Blog o zdrowiu i zdrowym żywieniu oraz szybkim gotowaniu

Kaszka kukurydziana na ciepło i na zimno (a’la polenta)

To nie jest przepis na klasyczną polentę. Nie miałabym cierpliwości, żeby stać przy garnku ponad 30 minut mieszając kaszkę. Ta kaszka kukurydziana a’la polenta to jest przepis na błyskawiczne śniadanie i bardzo smaczny deser.

Słowem wstępu

Do przygotowania tego przepisu proponuję używać kaszki kukurydzianej. Mąka się tutaj nie sprawdzi. A dodatkowo i obowiązkowo szukajcie kaszki wyprodukowanej z kukurydzy z upraw ekologicznych z nasion niemodyfikowanych genetycznie (bez GMO).
Kukurydza nie ma u nas dobrej sławy, między innymi przez GMO, więc po co ryzykować.

kaszka kukurydziana

Kaszka kukurydziana – składniki na kilka porcji

UWAGA 1

Z podanych poniżej składników wyszło u mnie około 7 porcji. Więc jeżeli nie macie się z kim podzielić taką ilością i nie chcecie zajadać się kaszką kukurydzianą przez cały dzień (albo dwa dni) to przygotujcie kaszę na przykład z połowy składników.

UWAGA 2

Na opakowaniu kaszki producent polecił gotować ją w proporcji 1:4 (kasza do wody). U mnie 200 g suchej kaszki zapełniło szklankę o pojemności 270 ml) – stąd takie proporcje poniżej ale u Was mogą być inne. Ważne żebyście odmierzając kaszkę zalali ją wodą odmierzoną w tym samym naczyniu.

Proporcje dla gotowania kaszy kukurydzianej

  • 200 g suchej kaszki kukurydzianej eko – 1 szklanka
  • 4 x 270 ml wody – 4 szklanki (te same, którymi odmierzałam kaszkę)

Dodatki do kaszki na ciepło i placka na zimno

Kaszka kukurydziana jest bardzo (ale to bardzo) delikatna w smaku. Niektórzy mogą uznać, że w zasadzie to nie ma smaku. Wartą ją zatem nieco podkręcić dodatkami. U mnie był to:

  • dżem z nasionami chia – tu znajdziecie link do przepisu
  • powidła śliwkowe – niestety kupione a nie domowe. Niestety bo wiem z etykiety ile mają w sobie cukru dodanego. No cóż – może nadejdzie kiedyś taki czas, że zabiorę się do przygotowania własnych powideł
  • nasiona, orzechy
  • mleko kokosowe – świetnie pasuje do ugotowanej kaszki kukurydzianej.
  • syrop z agawy lub klonowy – jeżeli dodatki w postaci dżemu z chia i nasion wydadzą się Wam za mało słodkie

Kaszka kukurydziana – gotowanie

Uprzedzam kulinarnych purytanów. To nie jest przepis na włoską polentę gotowaną pół godziny albo nawet całą. To jest moja własna, subiektywna interpretacja czyli przepis na kaszkę kukurydzianą. Więc jak zobaczę na fejsie komentarz, że „to obraza włoskiej kuchni” to uznam, że autor przepisu nie doczytał i dostanie bana bez uprzedzenia za czytanie tylko nagłówków. Ale do rzeczy.

W gotowaniu kaszy kukurydzianej (tak samo jak innych skrobiowych produktów) obowiązuje zasada – produkt wsypujemy/wkładamy do zimnej wody i dopiero wtedy zaczynamy gotować. Tak postępujemy z kukurydzą, ziemniakami, batatami. W ten sposób zawarta w nich skrobia ugotuje się a w przypadku kukurydzy wytrąci kleik potrzebny do zagęszczenia kaszki. A do tego najważniejsze – kaszka nie będzie miała grudek. Jak chcecie się doktoryzować z chemii gotowania to podrzucam link.

Przygotowanie kaszki w kliku krokach

  1. Obmierzcie porcję kaszki i przesypcie ją do garnka
  2. Zalejcie 4 miarkami wody i dokładnie wymieszajcie kaszkę
  3. Wstawcie do gotowania na średniej temperaturze. Od momentu, w którym woda zacznie bulgotać czeka Was mieszanie kaszki tak aby nie przywarła do dna garnka i się nie przypaliła. Mieszanie pomaga też uniknąć powstawania grudek
  4. U mnie gotowanie zajęło około 10 minut – w tym czasie kaszka kukurydziana wchłonęła całą wodę i utworzyła jednolitą masę.
kaszka kukurydziana

Kaszka kukurydziana na ciepło

Jeszcze ciepłą, lejącą się (choć gęstą) kaszkę przełóżcie do miski. Podajcie ją z dżemem, nasionami maku, migdałami, mlekiem kokosowym i syropem z agawy.

kaszka kukurydziana na ciepło

Kaszka kukurydziana na zimno – a’la polenta

Jeszcze ciepłą kaszkę wylejcie do naczynia. Żeby nie przywarła do ścianek polecam wylać ją na folię spożywczą a żeby nie wyschła to najlepiej zamknąć pojemnik lub przykryć kaszkę folią. Jak na zdjęciu poniżej. Jak kaszka wystygnie przełóżcie ją do lodówki. Po około 2 godzinach będzie już na tyle gęsta, że nie rozpadnie się podczas krojenia czy smażenia.

Uwaga – ponieważ kaszkę gotowałam krótko to nie jest ona na tyle twarda żeby nadawała się do grillowania. Jeżeli macie ochotę na grillowaną polentę to niestety – czeka Was długie stanie przy garnku, mieszania. Ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy.

kaszka kukurydziana

Kaszka kukurydziana na zimno – smaczny deser

Jak tylko kaszka wystygła i stwardniałą w lodówce pokroiłam ją na kawałki. Część zjadłam z powidłami. Resztę zapakowałam w folię i zostawiłam w lodówce na drugi dzień. O dziwno następnego dnia kaszka wydawała się bardziej mokra i nieco się rozpadała. Ale wciąż smakowała dobrze i nawet udało mi się z niej zrobić „przekładańca” z powidłami polanego dżemem truskawkowym z chia.

kaszka kukurydziana
kaszka z powidłami
kaszka kukurydziana
kaszka przełożona powidłami i podana z truskawkami z chia

.

.