Blog o zdrowiu i zdrowym żywieniu oraz szybkim gotowaniu

Orkiszowe gofry, którym nie można się oprzeć

Gofry to takie wdzięczne danie. Smakiem i zapachem przywodzą wspomnienia z wakacji, kiedy bez wyrzutów sumienia objadamy się słodkościami. A im więcej na nich bitej śmietany i lodów tym lepiej. Dzisiaj pokażę Wam „odchudzoną wersję” gofrów tak aby Wam przez zimę oponki nie urosły. Obiecuję, że również te orkiszowe gofry zachwycą Was swoim smakiem. Będą idealne rano na pierwsze lub drugie śniadanie.

Podstawowym narzędziem w tym przepisie jest oczywiście gofrownica. Jeżeli jeszcze jej nie posiadacie to przy wyborze kierujcie się mocą grzania. Najlepiej żeby było to minimum 1000W. Takie urządzenie osiągnie szybko oczekiwaną temperaturę a gofry upieką się chrupiące.

Ja do przygotowania ciasta używam ręcznego robota kuchennego ale pewnie osoby bardziej wprawione w gotowaniu poradzą sobie przy użyciu trzepaczki lub widelca. Ciasto nie musi być długo miksowane – wystarczy dokładnie połączyć składniki na jednolitą, gładką masę. Będzie bardziej gęsta od tej na naleśniki.

I już standardowo w przepisie nie ma soli (nie używam jej w domu od ponad 7 lat) oraz cukru (sacharozy). Gofry już na talerzu posłodzicie miodem, karobem lub owocami .

.

Orkiszowe gofry – składniki na 10 sztuk

  • 250g mąki orkiszowej – nie musicie jej przesiewać
  • 150ml mleka roślinnego – najlepsze będzie bez dodatku cukru
  • 50ml oleju rzepakowego – rafinowanego
  • 2 jajka
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 4-5 kropli aromatu waniliowego lub ziarenka z 1 laski wanilii 

Ulubione dodatki – do wyboru, dla smaku

  • miód gryczany – do polania
  • karob – do posypania
  • owoce

.

Orkiszowe gofry – wykonanie

  1. Zmiksujcie jajka z mlekiem i olejem
  2. Bez zbędnej zwłoki dodajcie do nich mąkę, proszek do pieczenia i cynamon
  3. Chwilę miksujcie i odstawcie masę na 15-20 minut
  4. Po tym czasie posmarujcie gofrownicę olejem (polecam używać do tego pędzelka) oraz podgrzejcie gofrownicę
  5. Nakładajcie na nią masę łyżką – po 2 łyżki na jednego gofra
  6. Pieczcie po 4-5 minut każdą partię – wtedy gofry wyjdą chrupiące

.

Dla osłodzenia gofrów możecie użyć miodu, karobu lub owoców – będą wystarczająco słodkim dodatkiem.

I coś czuję, że gofry jeszcze nie raz zagoszczą na moim blogu. Bądźcie czujni.

.

orkiszowe gofry

.
.
.

8 Komentarzy w dyskusji
“Orkiszowe gofry, którym nie można się oprzeć”
  • A czy można masę zrobić masę np. wieczorem dnia poprzedniego, ładnie w lodówce przetrzymać a upiec je rano?

  • chciałam dopytać o ilość mąki w gofrach orkiszowych – robiłam już te wytrawne i wyszły bardzo smaczne, a w przepisie na te na słodko jest prawie dwa razy tyle mąki przy tej samej ilości pozostałych składników, dlatego mam wątpliwość, czy i z tych proporcji wyjdą takie dobre? 🙂

    • Wyjdą – tylko ciasto będzie bardziej gęste. Ale rzeczywiście inne składniki są w tych samych proporcjach:) Przy mące 150 – 200g tęż będzie ok. Ciasto lepiej rozleje się po gofrownicy. Jak daję 250g to wychodzą mi małe zwarte gofry.

      • w takim razie zrobię zgodnie z przepisem, żeby wiedzieć, która wersja 'gęstości’ bardziej mi odpowiada. dziękuję za odpowiedź 🙂