Blog o zdrowiu i zdrowym żywieniu oraz szybkim gotowaniu

Warszawa – restauracja Shipudei Berek

Restauracja Shipudei Berek została przez nas nawiedzona jeszcze przed świętami a wybraliśmy się tutaj na weekendowe śniadanie. No cóż – sami zobaczcie co się stało.

Restauracja Shipudei Berek

Zaczęło się od mojej wpadki. Nie sprawdziłam, że Berek w niedzielę czynny jest od 12:00 – przyjechaliśmy za wcześnie, nic straconego – w pobliskiej Miłości dają alternatywę (kawę z dripa) więc przynajmniej M się z porannego wstawania ucieszył. Kilka minut po 12:00 już zamawialiśmy w Berku śniadanie – a było z czego wybierać. Jest szakszuka w kilku wersjach (jako pizza, klasyczna z jajkiem oraz zielona ze szpinakiem), jest hummus śniadaniowy z bobem i jajkiem, jest sałatka oraz muesli z jogurtem. Ceny też są dobre – od 9,00 do 15,00 zł za sporą porcję. Kelner przyjął zamówienie i pozostało nam już tylko czekać na pierwsze dania.

Wnętrze Shipudei Berek to przestronna, kolorowa, dwupoziomowa przestrzeń. Jasne drewniane stoliki i zielone krzesła dodają jej lekkości. My zajęliśmy mikro stolik przy samym oknie.

Po kilku minutach podano mój hummus z grzybami i pitą (danie z części przystawek w menu – 16,00) oraz sałatkę śniadaniową fattoush (12,00). Hummus miał moją ulubioną konsystencję – grubo mielonej ciecierzycy, podane do niego grzyby na ciepło były ciekawym dodatkiem. Jednak całość pływała w tłuszczu, którego było dla mnie stanowczo za dużo. Sałatka fattoush to mieszanka świeżego ogórka z pomidorem, ciecierzycą, jajkiem, zielonym sosem tahini i przeraźliwie tłustymi grzankami. Po odsunięciu grzanek na bok talerza stała się lekkim dodatkiem do hummusu i pity.

Restauracja Shipudei Berek hummus grzyby

Restauracja Shipudei Berek sałatka

 

M wybrał dużo lepiej – grubo mielony, dobrze doprawiony hummus śniadaniowy z ciecierzycą i jajkiem (10,00) oraz szakszukę (14,00) z sosem pomidorowo-paprykowym, jajkiem i kolendrą.Tu hummus również został sowicie oblany oliwą ale szakszuka była wręcz idealnie podkręcona papryką (pikantna tak jak lubimy) i przez to bardzo smaczna.

Restauracja Shipudei Berek hummus jajko

Restauracja Shipudei Berek szakszuka

 

To co warte jest w Berku spróbowania to rewelacyjny bakłażan zapiekany z ziołami i tahini (23,00), kalafior pieczony w całości z sosem tahini (23,00) – jest gruchy i słodki. Karczochy z Labane – jedyne z lepszych jakie jadłam (28,00) a shipudim (szaszłyki) z łososia, krewetek czy ośmiornic (19,00 – 45,00) to świetna opcja na obiad a nawet późną kolację.

Restauracja Shipudei Berek zdjecia

 

UWAGA – Restauracja Shipudei Berek nie podaje (jeszcze) w niedzielę śniadań – nam się udało – nowy kelner przyjął zamówienie a kuchnia musiała je wydać. Osoby, które usiadły przy sąsiednim stoliku nie miały tyle szczęścia i zostały odprawione z kwitkiem. Szkoda – być może przez to nigdy już tu nie wrócą.

 

INFORMACJE DODATKOWE

dojazd i parkowanie – okolice Jasnej to horror w parkowaniu, znalezienie wolnego miejsca w tygodniu i weekendy graniczy tu z cudem ale nie poddawajcie się

płatność – gotówka i wyłącznie karta VISA (tak jak w pozostałych restauracjach Artura Jarczyńskiego)

rezerwacja miejsc – możliwa

godziny otwarcia: pon-sob – 08:00 – 24:00, nd – 12:00 – 24:00, kuchnia czynna jest do 24:00

Restauracja Shipudei Berek – ul. Jasna 24, Warszawa Śródmieście, tel: +48 22 826 25 10

mapa dojazdu:

3 Komentarzy w dyskusji
“Warszawa – restauracja Shipudei Berek”
  • O- ten bakłażan jest zapieczony z tahin czy z nim podany? Uwielbiam kalafior a takiego jeszcze nie jadłam!
    ps.Gruchy i słodki? 😉

    • Bakłażana podano na tahini. A Kalafior – kiedyś piekłam w domu – 200 stopni i około 15-20 minut (zależy od wielkości). Wychodzi słodki i jeszcze chrupki. Taki jest zdecydowanie bardziej smaczny od surowego:)