O mnie
Mam na imię Monika i od wielu lat jestem wierna diecie śródziemnomorskiej, która bazuje na warzywach oraz owocach. Pomysł na prowadzenie bloga narodził się w upalne wakacje 2013 roku a już we wrześniu pojawił się na nim pierwszy post. Od pierwszych liter opublikowanych na tej stronie moim celem było i wciąż jest promowanie zdrowego stylu życia bez rezygnacji z udogodnień jakim jest zdrowe jedzenie w restauracjach.
Z końcem 2014 roku, z powodów etycznych oraz zdrowotnych, przeszłam na wegetarianizm. Ten sposób odżywiania okazał się być dla mnie idealny. Co najważniejsze – pomimo wyeliminowania z diety mięsa ssaków i ptaków dostarczam swojemu organizmowi wszystkie potrzebne składniki odżywcze w zbilansowany sposób.
Od wakacji 2016 roku unikam nabiału i wszelkich produktów zawierających ten składnik.
Od 2017 w swojej domowej kuchni korzystam wyłącznie z roślinnych składników a na blogu ukazują się wegańskie przepisy.
Jestem uzależniona od tajskiej kuchni. Zafascynowana kuchnią południowej Europy i wspomnianą dietą śródziemnomorską. W jedzeniu nieustannie poszukuję smaków ostrych i wyraźnych.
.
Na blogu publikuję:
- poradniki dotyczące zdrowego żywienia
- szybkie i proste przepisy na zdrowe śniadania, obiady, kolacje oraz desery
- przepisy na zielone koktajle – miksowane i wypijane codziennie z rana (to jest już mój nałóg)
- opinie o restauracjach – bo to od nich w 2013 roku rozpoczynałam blogowanie i nie porzuciłam jeszcze stołowania się poza domem
- wrażenia z podróży
.
Znajdziecie u mnie porady i wskazówki o tym:
- jak szybko przygotować zdrowe jedzenie w domu
- jak gotować bez soli aby było smacznie
- czym zastąpić “sklepowe słodycze” jeżeli najdzie Was ochota na coś słodkiego
- jak bilansować posiłki – bo w równowadze tkwi sekret zdrowia i dobrego samopoczucia
- co zamawiać w restauracjach nie rezygnując ze zdrowego odżywiania się
- gdzie w Warszawie wybrać się na śniadanie, lunch czy kolację
- co w innych miastach Polski, Europy i Azji warto zobaczyć i gdzie dobrze i zdrowo zjeść
Moja filozofia to zdrowe jedzenie rozumiane jako umiar i urozmaicenie w diecie oraz nastawienie na jak najmniej przetworzone produkty.
P.S.
I żeby nie było, to uprzedzam – bo takie mamy prawo. Wszystkie publikacje na blogu są moimi osobistymi opiniami i należy je (plus wskazywane przeze mnie źródła) traktować informacyjnie. Nie mogą one zastąpić porady pracownika służby zdrowia.